11 Lut 2008, Pon 11:04, PID: 12211
No ja też czasem... Nie wiem, naprawdę... Jakoś chyba z wiekiem mi to przechodzi... Często takiego leciutkiego buraczka załapie, że ja go czuję, ale inni go nie widzą... Studiuję jęz. angielski i na uczelni non-stop muszę coś mówić, przedstawiać, opowiadać, czytać na głos, robić ćwiczenia wymowy, dykcji (często absurdalnie wyglądające ) i gdybym tak się ciągle czerwienił, to bym chyba Indianinem został