23 Sty 2016, Sob 16:31, PID: 509420
Tearedapart napisał(a):Ja to co najwyzej bede zwiedzac okoliczne smietniki w poszukiwaniu pozywienia, a nie makczu pikczu i inne takie. Na to trzeba miec kase lub stalowe nerwy by podrozowac autostopami jak ten gosciu co zwiedzil poludniowa ameryke i podzielil sie tym na yt ????Gdyby tak latać samolotami po świecie, nocować w hotelach i jadać w restauracjach to rzeczywiście drogo wyjdzie. A tak gdy się już wyda te kilka tys. na rower, namiot i potrzebny sprzęt, które przecież będą służyć latami, to później już kasa potrzebna jest tylko na jedzenie, pewnie z kilka stów miesięcznie. Chyba, że się mylę? A autostop raczej odpada, bo bałbym się wchodzić do obcych samochodów :-D