25 Sty 2016, Pon 1:33, PID: 509892
Osobiście mam zupełnie odwrotne spostrzeżenia, mianowicie że ludzie z którymi piszę mają jakieś niewidzialne hamulce, sprawiające że rozmowa opiera się na mnie w całości, kiedy się to powtarza zwykle piszę że chce skończyć, że nie ma w tym przyjemności i sensu.
Ale to jeśli chodzi o śmiałe osoby i takie które już nieśmiałości się pozbyły,
bo z nieśmiałymi jednak trzeba się bardziej wysilić i często okazuje się że warto.
Generalnie polecam podejście.
Ale to jeśli chodzi o śmiałe osoby i takie które już nieśmiałości się pozbyły,
bo z nieśmiałymi jednak trzeba się bardziej wysilić i często okazuje się że warto.
Generalnie polecam podejście.