29 Sty 2016, Pią 15:58, PID: 511442
Fearless napisał(a):Ja ani nie nawiązuję ani nie podtrzymuję kontaktów. Żyję z przekonaniem, że innych i tak nie będzie interesowało to co mam do powiedzenia i nie będą w stanie mnie zrozumieć. Zresztą słuchając ludzi odnoszę wrażenie, jakbym słuchał kogoś, kogo już wcześniej spotkałem. Większość osób jest do siebie bardzo podobna. Problem polega na tym, że nikt nie jest podobny do mnie.
Gollum napisał(a):Ja mam tak, że jest we mnie ciągła potrzeba ucieczki z kontaktu, dystansowania się, do tego nie chcę być odbierany jako osoba narzucająca się, więc staram się nie zalewać sobą innych co jest odbierane pewnie różnie. Wychodzę z może błędnego założenia, że oni sami nie chcą ze mną utrzymywać kontaktu.
Mam tak samo jak Wy. Prawda niestety jest taka, że ludzie są bardzo do siebie podobni. Pewnie dlatego, że każdy przybiera maskę i podporządkowuje się pewnemu szablonowi. Ci ludzie różnią się tylko temperamentami. Jedni są bardziej kontaktowi i żywiołowi a inni mniej ale jednak przypominają szablony jednej osoby. Dziwne.