15 Maj 2017, Pon 16:25, PID: 701750
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Maj 2017, Pon 16:30 przez niki11.)
Ja od zawsze odstawałam od reszty, już od przedszkola tak było, ale zawsze miałam jakieś koleżanki, nigdy nie byłam zupełnie samotna w okresie szkolnym więc zawsze coś, ale gimnazjum wspominam najgorzej, oprócz tej całej nienawiści słownej nieraz bywałam też opluta na korytarzu, wszystko dlatego, że byłam strasznie cicha i niezbyt ładna. I jak niby po czymś takim mam być teraz normalna? XD