21 Kwi 2016, Czw 17:49, PID: 533912
Zabłąkany napisał(a):A ile żeś przyjął dawki tej amfy? 50, 100mg? To są małe szczury, ale musisz uważać przy dużych dawkach, bo nie wiadomo jak tam Twoje serce wyrabia. Jak nigdy nie miałeś z sercem problemów to sobie 200-300mg za jednym razem do dwóch dziur i zobacz czy "taka" faza Ci pasi.
Ja to jestem starym wyjadaczem, co prawda w liceum to tylko trawka była, w niewielkich ilościach, a na studiach czy nawet po (i tak ich nie skończyłem bo miałem urojenia ksobne z paranojami i fobiami społecznymi), to dawałem ostro czadu z amfą, buchami, aco, alko, trochę grzybków, od czasu do czasu lsd lub 2C-E. i oczywiście jak dopalacze były legalne, to się brało to i owo. Mój były psychiatra (były, bo nie spisywał się jako psychiatra) powiedział mi na pierwszej wizycie, że po trawce, to jeszcze wielu ludzi przyjdzie na moje miejsce.... No tak, bo jak się pali takie , co aktualnie jest dostępne n czarnym rynku, to jest bardzo możliwe. Najlepiej jakby zalegalizowali, wtedy przynajmniej byłaby czysta trawka
Mam arytmie i ogólnie problemy z sercem..
Marihuana tylko swojska, prosto od dobrego kolegi rolnika
Planuje spróbować jeszcze grzybów, dmt.. Może to coś zmieni..
Póki co jednak najlepiej działa metkatynon
Też mam urojenia bang. mt108