03 Kwi 2016, Nie 18:42, PID: 528822
vesanya napisał(a):a co innego dlatego, że małżonek/małżonka zaniedbuje relacje w związku a do tego od dawna nie chce współżyć.
I to jest powód, albo usprawiedliwienie?
Jak małżonek/ka zaniedbuje, to się o tym rozmawia, próbuje poprawić relacje, a nie pieprzyć z innym/ną.
Standardowy tekst bab: "czułam się zaniedbywana", no sory, ale zaniedbywana, czy niewyruchana? Leczenie zaniedbywania nie musi oznaczać seksu, tylko rozmowy, spacery, przytulanie, wspólny czas, natomiast jak babka utrzymuje tylko relacje seksualne i mówi, że to przez zaniedbywania, to ona nie jest głupia, bo mówi tak specjalnie, jest po prostu bezczelna, bo jej brakuje tylko bolca tak naprawdę, a nie czułości.
~
A małżeństwo nie ma znaczenia, bo tak samo to wygląda w relacji chłopak-dziewczyna; para.
To tylko stereotyp, że po ślubie kończy się bajka. A bajki, te lepsze, zazwyczaj mają drugą część, bo reżyserowi się chce nakręcać.