24 Kwi 2016, Nie 21:23, PID: 534684
Cześć Milka
Z góry przepraszam, ale ci nie pomogę. Na początku chciałem napisać, że to z całą pewnością fobia, ale sprawdzając definicje nieśmiałości nie widzę jakiejkolwiek różnicy między nią a lękiem społecznym. Fobia to moim zdaniem poddanie się fałszywym przekonaniom o sobie, co skutkuje odizolowaniem i poddaniem się, ale tym więcej o niej czytam tym mniej o niej wiem. Czy ktoś może mi wytłumaczyć te różnice?
Głupie te nasze główki, że tak nam utrudniają życie, a tobie zdecydowanie to robi, dlatego poleciłbym wizytę u psychiatry, bo szkoda jakiegokolwiek czasu na strach.
Z góry przepraszam, ale ci nie pomogę. Na początku chciałem napisać, że to z całą pewnością fobia, ale sprawdzając definicje nieśmiałości nie widzę jakiejkolwiek różnicy między nią a lękiem społecznym. Fobia to moim zdaniem poddanie się fałszywym przekonaniom o sobie, co skutkuje odizolowaniem i poddaniem się, ale tym więcej o niej czytam tym mniej o niej wiem. Czy ktoś może mi wytłumaczyć te różnice?
Głupie te nasze główki, że tak nam utrudniają życie, a tobie zdecydowanie to robi, dlatego poleciłbym wizytę u psychiatry, bo szkoda jakiegokolwiek czasu na strach.