19 Wrz 2007, Śro 13:22, PID: 2751
Nie lubię dyskotek, nie lubię tłumów, nawet gdy jestem nawalony jak stodoła
Wczoraj rozmawiałem na trzeźwo z jakąś panienką, a raczej tłumaczyłem jej jak znaleźć pewien sklep, bo mnie o to zapytała. I powiem, że nie trząsłem się ze strachu i normalnie jej wszystko wytłumaczyłem, może dlatego, że podeszła do mnie znienacka i nie miałem czasu by zacząć się bać Gdybym jeszcze potrafił spojrzeć jej w oczy zamiast mówić do niej i gapić się gdzie indziej
Wczoraj rozmawiałem na trzeźwo z jakąś panienką, a raczej tłumaczyłem jej jak znaleźć pewien sklep, bo mnie o to zapytała. I powiem, że nie trząsłem się ze strachu i normalnie jej wszystko wytłumaczyłem, może dlatego, że podeszła do mnie znienacka i nie miałem czasu by zacząć się bać Gdybym jeszcze potrafił spojrzeć jej w oczy zamiast mówić do niej i gapić się gdzie indziej