16 Gru 2007, Nie 19:24, PID: 7770
Lightbulb napisał(a):Śnieżynko, mądrze prawisz i jest to również pocieszające. Do niedawna miałem właśnie takie podejście - poszukiwałem, rozmyślałem i nie miało to na mnie dobrego wpływu. Teraz staram się pójść w innym kierunku i rozpocząłem mozolną pracę nad sobą, którą mam zamiar zwieńczyć sukcesem, na który składa się także znalezienie sobie drugiej połówki . Mam tylko nadzieję, że nie zrezygnuję z tej drogi i nie powrócę do dawnego użalania się nad sobą. Ale trzeba być dobrej myśli, zwłaszcza, że już widzę pewne małe bo małe, ale jednak efekty zmiany podejścia .Ja tam nigdy nie "szukałem". Raczej pogodziłem się z faktem, że prawdopodobnie nie znajdę nic, nawet mając dobre chęci. Jak się trafi to fajnie, jak nie to też się nie pogniewam.
U mnie problemem jest nie tylko fobia, ale także (czarny) charakter, zupełnie nie do wytrzymania
Nie mogę żyć pod jednym dachem z ludźmi, bo cały czas wkur*iony chodzę.
Lightbulb napisał(a):A na dowód zmian dołączam do mikołajowej modły rozpoczętej przez Emperora i z sukcesem kontynuowanej przez Smokleja .Nie ma to jak progresja
I inicjacja