07 Wrz 2016, Śro 21:02, PID: 575085
No tak, tyle że Ty miałeś zryty beret już wcześniej, mi sie dopiero zrył jak wchodziłem w dorosłość, kontakty z dziewczynami gdzie wygląd znaczenie miał. Przez niemal całą podstawówkę byłem całkiem normalny, miałem kolegów, koleżanki, nawet występowałem na przedstawieniach... Ale później jak zacząłem się porównywać do innych kolesiów, którzy chodzili z dziewczynami i którymi się interesowały to delikatnie mówiąc dałem sobie spokój z towarzyskością, bo pajaca nie będę z siebie robił przecież i tak się to dość mocno rozwinęło. Oczywiście gwarancji nie dam czy gdybym lepiej wyglądał i nie miał paru powiedzmy wad to było by inaczej, ale ze swojej perspektywy to mysłe, że tak. Bo ja poprostu zaczałem ukrywac swój nieatrakcyjny wygląd, może wmówiony przez siebie samego, a może nie.