26 Lip 2016, Wto 11:09, PID: 561577
proxi jest roznica miedzy brutalnoscia/krwia a filmem gore, ktory polega na pokazywaniu bezmyslnej sieczki z fruwajacymi flakami. ja gore nie lubie, ale np hannibal mi sie podobal bo tam sceny wypruwania wnetrzosci byly jakby to powiedziec "potrzebne" dla zbudowania fabuly