19 Mar 2011, Sob 22:59, PID: 244492
Ja aktualnie chodzę na psychoterapię - oddział dzienny. Niby mam zdiagnozowaną osobowość chwiejną emocjonalnie ze wskazaniem na borderline, do tego bulimia, ale ostatnio znów zaczynam odczuwać znaczny dyskomfort w sytuacjach społecznych, najchętniej resztę życia spędziłabym w domu. Kiedyś brałam mocloxil i depakine, później sertagen, teraz mam przepisany lamotrix, olanzapinę, hydroksyzynę i warunkowo zomiren. Trochę mnie przeraża tak bogaty zestaw leków, ale mimo wszystko wierzę, że pomoże, szczególne nadzieje wiążę z hydroksyzyną, dostałam ją dopiero dwa dni temu i wydaje mi się że działa, chociaż to pewnie placebo, niestety na tyle słabe placebo że do końca weekendu pewnie będę siedziała w domu
Blah, mam nadzieję że połapiecie się w tym co napisałam, wybaczcie mi chaos w wypowiedzi
Blah, mam nadzieję że połapiecie się w tym co napisałam, wybaczcie mi chaos w wypowiedzi