07 Gru 2015, Pon 20:59, PID: 493960
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Gru 2015, Pon 20:59 przez Fearless.)
Od czasu, gdy nabrałem świadomości problemów ze swoją psychiką nigdy nie byłem u żadnego specjalisty. Jednak nie było to efektem lęków. W błędne koło popadłem w wyniku prokrasytnacji. Przez nią ciągle odkładam na później rozwiązywanie problemów, ale żeby je rozwiązać musiałbym w końcu udać się gdzie trzeba, lecz nie jestem w stanie podjąć decyzji, by iść akurat danego dnia, by nie stwierdzić "dzisiaj mi się nie chcę, pójdę jutro" i aby jutro nie powiedzieć tego samego. Generalnie to chyba mój największy problem, przekładający się na wszelkie aspekty życia. Nawet tutaj czytając to forum nie piszę postów od razu po przeczytaniu, tylko dodaję je do zakładek i gdy uzbiera się ich kilkanaście, to najpierw sprawdzam tematy, kasuje połowę i dopiero wtedy decyduje się na pisanie.