10 Sty 2008, Czw 22:03, PID: 9644
TroPtyN napisał(a):należy skorzystać z pomocy rodziny w poszukiwaniu dobrej poradni i dobrych lekarzy.Na rodzinę nie mam szans liczyć. Nie mam też żadnych znajomości czy czegoś w tym rodzaju. Muszę więc liczyć na siebie i jeśli sam sobie nie pomogę to nikt tego za mnie nie zrobi, choćby w małym stopniu . Co więcej nie mam zamiaru powiadamiać rodzinę o jakimkolwiek leczeniu jeśli się takowego podejmę. Przynajmniej na razie.
A do psychologa rzeczywiście się wybiorę. Niedługo, no może po sesji. Ciekawe jak to wypadnie .