30 Lip 2016, Sob 11:06, PID: 562489
Doradzałbym znalezienie jakiejś pasji. Ale bez spiny, po prostu popróbuj różnych rzeczy. Razem z pasją pojawią się cele, sens w życiu i poprawi samoocena, bo nic nie robi lepiej na psychikę jak świadomość, że robisz coś co kochasz i stajesz się w tym coraz lepszy.
Kasa, kobiety i praca to niepewne grunty na lokowanie swojej samooceny. Mają to do siebie, że dziś są, a jutro ich nie ma.
I wyluzuj, błądzenie to też poszukiwanie drogi.
Kasa, kobiety i praca to niepewne grunty na lokowanie swojej samooceny. Mają to do siebie, że dziś są, a jutro ich nie ma.
I wyluzuj, błądzenie to też poszukiwanie drogi.