05 Lis 2016, Sob 22:16, PID: 592353
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Lis 2016, Sob 22:17 przez Harvie Krumpet.)
Mam dwie teorie. Pierwsza jest taka, że nie utożsamiasz się z samym sobą. Odczuwasz zmęczenie, ale nie utożsamiasz się z nim. Patrzysz na swoje emocje jak na coś, co Cię dotyczy, ale nie definiuje. Coś w stylu filozofii Antoniego de Mello. To nawet nie jest takie złe.
Druga teoria jest taka, że jesteś zabójcą bez twarzy z Gry o Tron, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Druga teoria jest taka, że jesteś zabójcą bez twarzy z Gry o Tron, tylko jeszcze o tym nie wiesz.