27 Lis 2008, Czw 14:36, PID: 94805
wiesz co miałam w szkole koleżankę która miała podobny problem co Ty ,zawsze jak szla do tablicy czy pokłóciła się z kimś miała czerwone plamy na dekoldzie szyi i twarzy i nie byl to tzw. burak tylko takie pojedyncze dość duże i bardzo widoczne plamki .Jak ktoś się jej pytał co się jej stało ,to mówiła ze po prostu się wkurzyła ,olewała sprawę ,tylko ona z pewnością nie miała FS.