30 Wrz 2016, Pią 22:14, PID: 581217
grego napisał(a):Schowaj sie w kiblu i nie wychodź. A tak na poważnie. Pierwszy rok? Jesli tak to licz sie pierwsze tyg. , bo wtedy sie wpada do szuflady.prawda :-P
ja na pierwszym roku siedziałam bez ruchu pod ścianą czasami i chowałam się po toaletach; dopiero potem, jak chyba sobie odpuściłam, że coś muszę, albo inni tym bardziej muszą coś wobec mnie, jakoś się zachowywać, w końcu można czasami trafić na osobę, z którą się porozmawia o niczym na przerwach.