21 Lis 2008, Pią 0:46, PID: 91840
Też myślę, że jest coś w tej miłości do siebie. Zastanawiam się ostatnio nad tym często. Kochać siebie. Nie jesteśmy ideałami. Pomagać sobie, wspierać siebie. Być dla siebie przyjacielem. Pamiętam, że gdy byłem zły na cały świat i rzucałem mięsem, to najbardziej byłem zły na siebie.
Coś w tych naukach Jezusa jest
Niered, życzę powodzenia na tej drodze. Jak już na nią wstąpisz, to chyba nie ma odwrotu 8)
Coś w tych naukach Jezusa jest
Niered, życzę powodzenia na tej drodze. Jak już na nią wstąpisz, to chyba nie ma odwrotu 8)