08 Gru 2016, Czw 2:12, PID: 600613
Ja mysle tak, jak i Wiesia, to pewien rodzaj teatru w tej sytuacji z jego strony, masz sie czuc zazdrosna, tez to obstawiam. Masz zwrocic na niego swoja uwage i biegac wokol niego, gdy jest dobrze i sie czujesz swobodnie to troche go olewasz, troche odpychasz, jest luzno, a on wie, ze pewnymi zachowaniami zwroci na siebie Twoja uwage.
Troche dotykamy tu tematu manipulacji, ale chyba nie wychodzi to poza jakies ogolnie przyjete normy spoleczne z jego strony, zwyczajnie chce bys o niego zabiegala, nie potrafi w inny sposob, to siega po taki, skoro widzi, ze to dziala (: Wychowujesz sobie sfochanego chlopaka w ten sposob troche (i ewentualnie przyszlym jego dziewczynom, jesli nie skonczy sie na zyli dlugo i szczesliwie ), ale trudno, baw sie dobrze tymczasem
Ale ze wszystkiego tego jednoznacznie zle jednak sa Twoje lzy, to mi sie nie podoba w tej sytuacji. To jest akurat podle, ze on nie reaguje na nie.
Troche dotykamy tu tematu manipulacji, ale chyba nie wychodzi to poza jakies ogolnie przyjete normy spoleczne z jego strony, zwyczajnie chce bys o niego zabiegala, nie potrafi w inny sposob, to siega po taki, skoro widzi, ze to dziala (: Wychowujesz sobie sfochanego chlopaka w ten sposob troche (i ewentualnie przyszlym jego dziewczynom, jesli nie skonczy sie na zyli dlugo i szczesliwie ), ale trudno, baw sie dobrze tymczasem
Ale ze wszystkiego tego jednoznacznie zle jednak sa Twoje lzy, to mi sie nie podoba w tej sytuacji. To jest akurat podle, ze on nie reaguje na nie.