02 Maj 2018, Śro 10:59, PID: 744645
Generalnie jeśli się jest w stanie takiego trochę marazmu to trzeba coś zrobić pomimo, że Ci się nie chce, a dopiero potem liczyć, że emocje i chęci jakoś nadgonią. Mało prawdopodobne by energia się pojawiła bez tego,, choć wydawałoby się, że powinno być najpierw odczucie, że się ma na coś ochotę. Ale to trochę takie skostnienie u żeby się wyrwać,warto zadziałać pomimo niego. Z czymkolwiek konstruktywnym, totalnie czymkolwiek.