21 Gru 2008, Nie 13:12, PID: 103143
Ja pracowałem przez rok na ochronie budynku. Siedziałem sobie na fotelu i oglądałem telewizje. Jak mi się nudziło to szedłem na obchód. Ogólnie praca wygodna, szczególnie, że oddalona od mojego mieszkania o pięć minut drogi pieszo. Gorzej z zarobkami - 5 zł/h. Pracując 12 godzin otrzymujesz więc oszołamiającą kwotę 60 zł dniówki. Kolejny problem to towarzystwo: sami alkoholicy lub analfabeci.
Wcześniej pracowałem w hurtowni i fabryce przez agencje pośrednictwa pracy. Jakoś szło, ale biorąc pod uwagę, co musiałem wycierpieć wśród ludzi to ochrona wydaje się być komfortowym miejscem pracy.
Wcześniej pracowałem w hurtowni i fabryce przez agencje pośrednictwa pracy. Jakoś szło, ale biorąc pod uwagę, co musiałem wycierpieć wśród ludzi to ochrona wydaje się być komfortowym miejscem pracy.