10 Maj 2012, Czw 9:48, PID: 301101
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Maj 2012, Czw 9:49 przez nova.)
@Znaki
Zgadzam sie z t a wypowiedzią , przerwa zawsze była dla mnie największym dyskomfortem , cała masa ludzi którzy maja setki tematów, cała masa emocji , śmiech, złości,różne relacje itp.Myślę żę w dużej mierze rzuciłam pracę z tego powodu która sama w sobie lubiłam.'Dusiło mnie to'..nie wiedziałam jak ogarnąć..Dla nas nie jest problemem praca sama.Jesteśmy dobrymi pracownikami bardzo sie staramy, problem nieustanny wciąż ten sam wiadomo jaki i szczerze mówiąc nie wiem jak sobie z nim poradzić, mimo że staram się przełamywać.Nie lubię dużych grup po prostu ..nie wiem na ile to jest kwestia fobii a na ile charakteru jako takiego.Fobia pewnie ta niechęć nasila
Zgadzam sie z t a wypowiedzią , przerwa zawsze była dla mnie największym dyskomfortem , cała masa ludzi którzy maja setki tematów, cała masa emocji , śmiech, złości,różne relacje itp.Myślę żę w dużej mierze rzuciłam pracę z tego powodu która sama w sobie lubiłam.'Dusiło mnie to'..nie wiedziałam jak ogarnąć..Dla nas nie jest problemem praca sama.Jesteśmy dobrymi pracownikami bardzo sie staramy, problem nieustanny wciąż ten sam wiadomo jaki i szczerze mówiąc nie wiem jak sobie z nim poradzić, mimo że staram się przełamywać.Nie lubię dużych grup po prostu ..nie wiem na ile to jest kwestia fobii a na ile charakteru jako takiego.Fobia pewnie ta niechęć nasila