25 Maj 2008, Nie 12:52, PID: 24199
Nie wiem gdzie napisałem że z fobii nie można się wyleczyć(raczej na odwrót). I nie wiem skąd odniosłeś takie wrażenie. Sorki za stwierdzenie że leki to . Może i za bardzo wulgarne i nieodpowiednie stwierdzenie. Ale zrozum moją frustrację gdy mój stan po 2 miesiącach powrócił do starego. Nie zdołowało by Cię to i nie zdenerwowało? Wątpię. Dlatego obstaję przy tym że praca nad myśleniem powinna być najważniejsza.
Są ludzie którzy żyją z fobią przez całe życie i nie wiedzą nawet że ją mają. Czytałem o wielu przypadkach kiedy dowiadują się o swojej chorobie po 50 siątce i o dziwo skutecznie się leczą!! Może nie będą już najszczęśliwszymi osobami na świecie i nie wyleczą się całkowicie ale to już tylko dlatego że ich mózgi nie są tak sprawne i tak gotowe do zmian jak nasze. Ale mogą coś z tym zrobić.
Nie znam rozpraw Frouda. Wiem że był wybitnym człowiekiem i jego prace w tamtych czasach były przełomowe i odkrywcze. Pewnie w wielu sprawach miał racje, w pewnych może i nie. Myślę że dzisiejsze możliwości badawcze i rozwój nauk związanych z ludzką psychiką są jedak bardziej wiarygodne i im zamierzam wierzyć. Jeśli mówią mi że mogę zmienić swój sposób myślenia to tego będę się trzymał.
Pozdro.
Są ludzie którzy żyją z fobią przez całe życie i nie wiedzą nawet że ją mają. Czytałem o wielu przypadkach kiedy dowiadują się o swojej chorobie po 50 siątce i o dziwo skutecznie się leczą!! Może nie będą już najszczęśliwszymi osobami na świecie i nie wyleczą się całkowicie ale to już tylko dlatego że ich mózgi nie są tak sprawne i tak gotowe do zmian jak nasze. Ale mogą coś z tym zrobić.
Nie znam rozpraw Frouda. Wiem że był wybitnym człowiekiem i jego prace w tamtych czasach były przełomowe i odkrywcze. Pewnie w wielu sprawach miał racje, w pewnych może i nie. Myślę że dzisiejsze możliwości badawcze i rozwój nauk związanych z ludzką psychiką są jedak bardziej wiarygodne i im zamierzam wierzyć. Jeśli mówią mi że mogę zmienić swój sposób myślenia to tego będę się trzymał.
Pozdro.