12 Wrz 2011, Pon 13:22, PID: 271431
pitex na pewno słyszałeś nie raz że leki działają na każdego inaczej.
nie można tak uogólniać, że każdemu przydażą się podobne historie.
myślę, że każdy antydepresant SSRI zostawił by podobne pozostałości.
ja na przykład uważam seroxat za wyjątkowo dobry i sam prosiłem swojego lekarza, żeby przestał się ze mną patyczkować i dał mi tę najczystszą formę parosektyny.
jedyną niemiłą rzeczą jaką zauważyłem to najbardziej przerażające sny jakie kiedykolwiek miałem. to coś docierało naprawde do najbardziej ukrytych lęków i niszczyło je. mnie parosektyna przywróciła do życia, pozwoliła mi wyjść do ludzi i reagować nawet lepiej niż wtedy gdy byłem zdrowy.
jedynym powodem dla którego przeszedłem na Parogen to to że wale końskie dawki, co za tym idzie musze mieć coś tańszego od seroxatu.
nie wiem jak dawno temu odstawiłeś, ale jestem przekonany że po okresie dłuższym niż miesiąc powinno Ci wszystko minąć- powaga nie ściemniam, bo z nie jednego pieca chleb jadłem
nie można tak uogólniać, że każdemu przydażą się podobne historie.
myślę, że każdy antydepresant SSRI zostawił by podobne pozostałości.
ja na przykład uważam seroxat za wyjątkowo dobry i sam prosiłem swojego lekarza, żeby przestał się ze mną patyczkować i dał mi tę najczystszą formę parosektyny.
jedyną niemiłą rzeczą jaką zauważyłem to najbardziej przerażające sny jakie kiedykolwiek miałem. to coś docierało naprawde do najbardziej ukrytych lęków i niszczyło je. mnie parosektyna przywróciła do życia, pozwoliła mi wyjść do ludzi i reagować nawet lepiej niż wtedy gdy byłem zdrowy.
jedynym powodem dla którego przeszedłem na Parogen to to że wale końskie dawki, co za tym idzie musze mieć coś tańszego od seroxatu.
nie wiem jak dawno temu odstawiłeś, ale jestem przekonany że po okresie dłuższym niż miesiąc powinno Ci wszystko minąć- powaga nie ściemniam, bo z nie jednego pieca chleb jadłem