23 Kwi 2012, Pon 10:39, PID: 299451
dlaczego namawiasz mnie do brania antydepresantu? wyobraź sobie 2-gi dzień nie biorę,moja psycha się odbudowuje,nie wstałem dziś zamroczony od tabletki,nie wziąłem klona i w pracy normalnie funkcjonuję. Sam się dziwię,że tyle czasu mogłem brać antydepresant nie łącząc objawów somatycznych z nim. Inaczej się czuję,brać muszą osoby chore i nie wątpię,a że to,że lekarz mnie wepchnął w benzodiazepiny? ale ja z nich wyszedłem biorąc dziś 0,125mg , a jutro nie wezmę wcale - dopiero pojutrze (co drugi dzień).I ci co nie muszą niech nie biorą,bo rypie psychę,a potem trudno wyjść z tego badziewia - z jednego wyjdziesz,a w drugie się pakujesz. Trzeba powiedzieć STOP chemii!!!!