12 Cze 2012, Wto 22:49, PID: 304463
Cześć kokon20.
U mnie paroksetyna zaczęła działać dopiero po 7 tygodniach.
Po tym czasie lęki zmniejszyły się prawie całkowicie, towarzysząca im depresja też. U mnie było tak jak piszesz - wstawałam bez natrętnych lękowych myśli, lepiej się czułam, nie analizowałam wszystkiego jak przed działaniem paro.
Skutków ubocznych prawie nie miałam.
Z odstawieniem jest problem, bo może powrócić depresja. Ale warto wykorzystać czas kiedy bierze się leki, żeby nauczyć się na nowo uczestniczyć w sytuacjach społecznych.
U mnie paroksetyna zaczęła działać dopiero po 7 tygodniach.
Po tym czasie lęki zmniejszyły się prawie całkowicie, towarzysząca im depresja też. U mnie było tak jak piszesz - wstawałam bez natrętnych lękowych myśli, lepiej się czułam, nie analizowałam wszystkiego jak przed działaniem paro.
Skutków ubocznych prawie nie miałam.
Z odstawieniem jest problem, bo może powrócić depresja. Ale warto wykorzystać czas kiedy bierze się leki, żeby nauczyć się na nowo uczestniczyć w sytuacjach społecznych.