15 Mar 2015, Nie 23:06, PID: 437522
wiesz ide prywatnie dopiero w środę bo to mała mieścina a tydzień temu zwiałem na 10 relanium bo widziałem kolejke. Uspokaja ale lęki były w sumie jedno piwo działa na mnie lepiej ale nie pójdę tak do psychiatry bo nie dostanę benzo a chodzi mi głównie o poczucie pewności że w razie czego mam ,,ratunek'' np. rozmowa o pracę. Paroksetyne już miałem przepisaną dwa razy i dwa razy nie brałem długo z miesiąc ale gdy zaczynało działać albo bałem się pujść po kolejne albo rodzina mi wy+ opakowanie w ramach ,,pomocy''. Cytuje ,,..po ch**j ci to?!!..'' i tyle było z leczenia.
Teraz mówię stop i zmuszam się bo lata już mam a końca nie widać a muszę pracować dlatego mnie ciekawi czy inni na tym pracuja itp na ile im pomaga. Skosztuję pierwszą tabletkę w środę
Teraz mówię stop i zmuszam się bo lata już mam a końca nie widać a muszę pracować dlatego mnie ciekawi czy inni na tym pracuja itp na ile im pomaga. Skosztuję pierwszą tabletkę w środę