28 Paź 2018, Nie 12:25, PID: 769008
@forac, nie artykuł, tylko dyskusja. Ciekawa, ale uważałbym na trywialne stawianie sprawy: za mało serotoniny/za dużo serotoniny. Wciąż mało wiemy o naszym mózgu (i o "chemii miłości").
SSRI się stosuje nie dlatego, że komuś "brakuje serotoniny", tylko dlatego, że statystycznie pomagają przy objawach depresyjnych i lękowych.
A jeśli komuś SSRI za bardzo spłyca emocje (czy tam "odkochuje") i ktoś tego nie akceptuje, to dobrze pogadać z lekarzem o dostosowaniu dawki lub zmianie leczenia.
SSRI się stosuje nie dlatego, że komuś "brakuje serotoniny", tylko dlatego, że statystycznie pomagają przy objawach depresyjnych i lękowych.
A jeśli komuś SSRI za bardzo spłyca emocje (czy tam "odkochuje") i ktoś tego nie akceptuje, to dobrze pogadać z lekarzem o dostosowaniu dawki lub zmianie leczenia.