21 Lis 2008, Pią 14:49, PID: 91939
@fibi21 - u mnie przez pierwsze kilka dni było tak źle, że chciałem dzwonić do lekarza, ale wytrzymałem.
Ogólnie efekty uboczne trwały przez ok 2-3 tygodnie.
od tego czasu wróciło do normy, nudności też ustąpiły,
samopoczucie się znacznie poprawiło.
jedynym mankamentem obecnie jest wyczulony słuch,
jak chcę zasnąć to słyszę jednocześnie szmer lodówki i telewizor u sąsiada na dole ale myślę, że i to da się zwalczyć.
na razie 2 pudełeczko paromercku i jedziemy dalej
życzę powodzenia, wytrzymaj tak z miesiąc,półtora i wtedy stwierdzisz, czy to lek dla Ciebie, czy nie.
Mi jak na razie pomaga.
Do tego jeszcze poćwiczę troche SlowTalka i powalcze z ANTsami i jest lepiej (polecam terapię,która jest w przyklejonym temacie)
Pozdrawiam
Ogólnie efekty uboczne trwały przez ok 2-3 tygodnie.
od tego czasu wróciło do normy, nudności też ustąpiły,
samopoczucie się znacznie poprawiło.
jedynym mankamentem obecnie jest wyczulony słuch,
jak chcę zasnąć to słyszę jednocześnie szmer lodówki i telewizor u sąsiada na dole ale myślę, że i to da się zwalczyć.
na razie 2 pudełeczko paromercku i jedziemy dalej
życzę powodzenia, wytrzymaj tak z miesiąc,półtora i wtedy stwierdzisz, czy to lek dla Ciebie, czy nie.
Mi jak na razie pomaga.
Do tego jeszcze poćwiczę troche SlowTalka i powalcze z ANTsami i jest lepiej (polecam terapię,która jest w przyklejonym temacie)
Pozdrawiam