17 Paź 2021, Nie 11:22, PID: 849467
@ribbon być zombiakiem to znaczy senność? Może nie pocieszę, ale powiem jak to wyglądało u mnie. Przez prawie rok na wysokiej dawce praktycznie codziennie musiałam się przespać w ciągu dnia. Potem wjechał do tego cięższy kaliber czyli neuroleptyki. Przy nich już w ogóle był dramat, ale jak tylko je odstawiłam, senność minęła jak ręką odjął.
Taka anegdotka, pewnie słabe odniesienie bo w ciągu tego roku równocześnie brałam albo odstawiałam trochę innych leków.
Taka anegdotka, pewnie słabe odniesienie bo w ciągu tego roku równocześnie brałam albo odstawiałam trochę innych leków.