03 Gru 2008, Śro 16:42, PID: 97399
MK napisał(a):To może Ty jesteś zdrowy. Ja odkryłem że ciężki wysiłek fizyczny dobrze działa na szajbę"Zdrowy" może i jestem, ale w sensie braku podstaw genetycznych do fobii (moi rodzice nie mieli fobii, chociaż moja mama opisuje coś podobnego co przechodziła w liceum ale przeszło jej, nie jestem jednak pewien czy to była fobia).
Nigdy przed gimnazjum nie miałem większych problemów w kontaktach z ludźmi, zaczęło się po tych 3 latach "terroru".
Mija prawie półtora roku i czuje, że wychodzę na prostą, być może właśnie brak podstaw genetycznych powoduje, że kiedy zapomnę o przeszłości to zapomnę też o fobii.
Co do wysiłku fizycznego to mi też bardzo pomaga, jak jest ciepło to biorę rower i jadę z 10km po mieście, jak wrócę do domu, odpocznę, siądę do kompa i zacznę robić coś ciekawego to normalnie czuje jak rosnę w siłę.
Do tego następnego dnia zwykle czuje się dużo lepiej niż poprzednio.