28 Sty 2009, Śro 11:32, PID: 117584
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Sty 2009, Śro 12:03 przez fistaszek.)
U rodzicow jest niewiele moich rzeczy. W piwnicy stoi jeden karton, ktory za kazdym razem jak tam jestem, planuje zabrac ze soba a nigdy nie starcza na niego miejsca . W kartonie sa pamietniki, ktore pisalam od 6 klasy podstawowki. Szczelnie popakowane, oblepione tasma, a na kartonie wielkimi literami moje imie. Wolalabym, zeby nie dostaly sie w niczyje rece. Wiem, ze przy ostatnim sprzataniu piwnicy, wzbudzil ciekawosc mojej mamy, ale chyba nie probowala przebijac sie przez "zabezpieczenia" ktore porobilam . Jak mieszkalismy razem, zdarzalo im sie niby przypadkiem przeszperac moje rzeczy. Ale ten etap na szczescie mam juz dawno za soba.