01 Wrz 2009, Wto 19:21, PID: 173289
Moja terapeutka poradziła mi abym sama zaczęła robić przedmioty. Pokazałam jej kilka prac i stwierdziła że mam kreatywny umysł. Dla mnie to forma samorealizacji a poza tym pieniądze. Na razie jestem na początku tzn. zrobiłam kilka przedmiotów i niedługo je wystawię na allegro. Jako doświadczony sprzedawca nie mam problemu w kontakcie z klientem, nawet jak jest nie zadowolony.
To jest sposób na radzenie sobie z lękiem wobec pracy.
Jeśli "nie chcecie" iść do pracy to może pomyślicie o robieniu czegoś w domu i tego sprzedawaniu. Zawsze to coś. Jak człowiek robi to tak intensywnie nie myśli i nie daje się rządzić lękiem.
Poza tym jeśli zobaczycie że jest grono osób które docenia waszą pracę to poczujecie się pewnie i jako wartościowe osoby.
Każdy ma jakieś zdolności.
Sama mam tyle zainteresowań : biżuteria, glina, drewno, meble, ubrania, malowanie przedmiotów jak i ścian, ozdoby z papieru. Mam tyle książek o tych rzeczach tylko czasem słomiany zapał. Ale jak już usiądę to mogę robić bez końca.
Moim zdaniem z każdej sytuacji jest wyjście. Zastanówcie się.
To jest sposób na radzenie sobie z lękiem wobec pracy.
Jeśli "nie chcecie" iść do pracy to może pomyślicie o robieniu czegoś w domu i tego sprzedawaniu. Zawsze to coś. Jak człowiek robi to tak intensywnie nie myśli i nie daje się rządzić lękiem.
Poza tym jeśli zobaczycie że jest grono osób które docenia waszą pracę to poczujecie się pewnie i jako wartościowe osoby.
Każdy ma jakieś zdolności.
Sama mam tyle zainteresowań : biżuteria, glina, drewno, meble, ubrania, malowanie przedmiotów jak i ścian, ozdoby z papieru. Mam tyle książek o tych rzeczach tylko czasem słomiany zapał. Ale jak już usiądę to mogę robić bez końca.
Moim zdaniem z każdej sytuacji jest wyjście. Zastanówcie się.