16 Lis 2009, Pon 1:33, PID: 185885
Najbardziej moją uwagę przyciąga to: "czy podolam, czy dam rade". Myślę, że forma w której objawia się lęk (czyli, kiedy się boisz), jest mniej istotna (jeśli w ogóle) niż sam powód obaw. Generalnie masz tak, że już w poniedziałek dowiadujesz się, że jednak jest ok. Od pon. do wtor. tak szybko nie zapominasz, że dałaś radę. Ciekawe, jak silne jest ta obawa, że nie dasz rady, skoro przy tylu regularnie powtarzających się doświadczeniach, że dajesz radę nie utrwala Ci się jednak takie myślenie.
Skoro przeczytałaś wątek o "bojących się chodzenia do pracy", to może mogłabyś go podlinkować, czy jest niniejszy Twoim wątkiem powitalnym? xD
Skoro przeczytałaś wątek o "bojących się chodzenia do pracy", to może mogłabyś go podlinkować, czy jest niniejszy Twoim wątkiem powitalnym? xD