30 Mar 2011, Śro 23:04, PID: 246426
Sex-shopu? Ja bym padła na rozmowie, że oni sobie pomyślą, co ja mogę o seksie wiedzieć Zresztą wstydziłabym się tam wejść.
Ja przyznam szczerze, że nie szukam tak na serio-serio, bo się boję, że się odezwą... Wiem, że o to chodzi, no ale... taki lęk przed lękiem.
Dziś spisałam masę miejsc i rano powysyłam aplikację. Może mnie na staż wezmą, bo pani w urzędzie zaproponowała, żebym sobie poszukała.
Matatjahu, może jakieś słówko, jak poszło? Ciekawam
Ja przyznam szczerze, że nie szukam tak na serio-serio, bo się boję, że się odezwą... Wiem, że o to chodzi, no ale... taki lęk przed lękiem.
Dziś spisałam masę miejsc i rano powysyłam aplikację. Może mnie na staż wezmą, bo pani w urzędzie zaproponowała, żebym sobie poszukała.
Matatjahu, może jakieś słówko, jak poszło? Ciekawam