24 Lip 2008, Czw 19:01, PID: 46449
SzukamMiłości napisał(a):[
Tu mnie masz Cholera od dwuch dni rozsadza mnie energia, nie mogę już usiedzieć w domu. Poprostu mnie roznosi. Idę w poniedziałek do urzędu pracy i może znajdę coś na sam sierpień. Nawet jak dam plamę to i tak po obronie poszukam innej pracy i nikt sie nie dowie w urzędzie pracy u nas jest tablica i tam są ogłoszenia, ale wydaje mi się, ze zbyt mało ich tam jest więc podejrzewam, że to sa jakieś najnowsze. Nie wiem jak się tam specjalnie poruszać, pewnie do jakiegoś pokoiku trzeba iść i przedstwic swoja sytuacje, żeby coś doradzili. Macie jakieś pomysły? Kolega pracuje jako kelner, mógłbym się postarać tam zatrudnić gdzie on, będzie mi raźniej. Już nie moge znieść tej gnuśności, trzeba się wziąć za życie eh.
ja kolego stawiam pierwsze kroki w tym kierunku
byłem 3 razy na zwiadach, przyzwyczaić się poprostu do otoczenia, wiesz o co chodzi
z tą tablicą bynajmniej u mnie to mam wrażenie że jest tak że pracodawca przychodzi i sobie nakleja...
a w tych pokoikach to wiem że trzeba iśc się zarejestrować i że daje się swoje CV, oni z Tobą chyba wywiad przeprowadzają co by Ci pasowało (napewno możesz wspomnieć ze wolisz pracę w samotności) ...yyyy no i oni wysyłają Twoje CV do pracodawców itp
pozdrawiam
jeszcze nie byłem w rej. ale powoli powoli bo potzrebuję prace aby studia opłacić
a co do pracy to po maturze przez 6 tygodni zajmowałem się odnawianiem garaży, od sprzątania, malowania, tynkowania itp, pracowałem sam i było mi gorzej, ale co jakiś czas ktoś zaglądał(sprawdzał) to już mi było niewygodniej bo niewiedziałem co mam mówić