17 Cze 2018, Nie 14:06, PID: 750857
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Cze 2018, Nie 14:09 przez damiandamianfb.)
(17 Cze 2018, Nie 10:14)paranormal987 napisał(a): dziewczyna z naprzeciwka:Ja jestem zdania, że natura tu nie ma nic do rzeczy. Każdy ma to w Sobie by być miłym, życzliwym dla innych, ale przez różne wydarzenia można się stać nieufnym, zamknąć na innych i później działamy tym nawykiem, ale nie powiedziałbym, że to znaczy, że jesteśmy wtedy sobą. Pokręcone to jest
Cytat:czy bycie miłą, zagadanie do kogoś, zaproponowanie samej, że się coś zrobi jest wbrew sobie? Wydaje mi się, że nie, dlatego warto się zdobyć na jakiś przyjazny gest wobec innych.U niektórych jest to postępowanie wbrew sobie (w sensie wbrew swojej naturze)
(17 Cze 2018, Nie 13:19)MiMała napisał(a): Miałam rozmowę w hotelu Man recepcjonistkę, nie wiem czemu przez telefon powiedziałam, ze umiem Angolą na poziomie średniozaawansowany,skoro umiem mniej plus mam blokadę mówienia po angielsku. Na rozmowę nie poszłam, żeby się nie skompromitować. Jutro idę roznosić cv tam gdzie bardziej się nadaje. W sumie chuba nigdzie ale idę próbować. Produkcje na bank odpadają i tam gdzie wymagają dobrze AngoląJakbym mieszkał bliżej to byśmy razem czegoś poszukali, podobną mamy skuteczność