27 Maj 2019, Pon 22:45, PID: 793732
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Maj 2019, Pon 22:51 przez itanimuli.)
(27 Maj 2019, Pon 12:14)damiandamianfb napisał(a): Znajome
Mi wtedy czasem zdarza się nie zwrócić uwagi na to co powinienem, a czego nie
Ja dzisiaj zadzwoniłem o pracę, jutro mam rozmowę, ale kusi mnie żeby nie iść, popieprzyć wszystko i kupić bilet za granicę
Oj u mnie chęć ucieczki jest ogromna ale wiadomo przez moje lęki i obawy i tak nigdy się na to nie odważę.
A co do rozmowy to życzę ci powodzenia ja też na pare nie poszłam i zwykle pisałam im porostu smsa że znalazłam inną ofertę co oczywiście nie było prawdą. Lepiej jednak się zmusić i iść to potem nie będziesz mieć do siebie pretensji i myślał a co by było gdybym z tego nie zrezygnował.
@anxiousness ja u mnie w pracy kompletnie z nikim nie gadam 8 h siedzę cicho chyba że muszę się odezwać.
Pracuje na produkcji gdzie większość ludzi jest starszych ode mnie o przynajmniej 10 lat (mam 21),a dużo jest po 40-stce. Poziom jest często tak bardzo niski i żałosny że to dramat. Właśnie często są żarciki o seksiku i he he he ruchanko benis. Tyle że te żarty są opowiadane w taki kiepski sposób, przez niewyzyte baby że jest to doprawdy żałosne...