05 Lis 2019, Wto 16:08, PID: 809733
(05 Lis 2019, Wto 16:01)vipere napisał(a):Administracja to sprzątanie? Chyba ich za bardzo poniosło.(05 Lis 2019, Wto 11:24)Miia napisał(a):(03 Lis 2019, Nie 16:27)vipere napisał(a): ...Wyobraź sobie sytuację tej pani, do której obowiązków należy pomoc wam znaleźć pracę, zachęcać was, trochę was pchać w kierunku podjęcia pracy. Myślę, że jakbyś się przyznała do fobii, to by Ci po prostu powiedziała, że pracować trzeba, a im dłużej odwleka się podjęcie pracy tym stres jest większy. Nie bierz do siebie tego co Ci mówi, bo do wszystkich tak zapewne mówi. Taka praca.
Jak ktoś mówi do mnie grożącym tonem, to traktuje to jako atak, a nie chęć pomocy i nic na to nie poradzę, mnie to zamyka i zniechęca w efekcie jest płacz lub złość. Czasami myślę, że lepiej byłoby chyba, więcej złości niż tego pierwszego.
Nie mam pretensji do wszystkich urzędniczek, obok obsługuje innych bezrobotnych młoda kobieta i jak byłam tam przypadkiem w sprawie oferty, to z tą na dzień dobry o wiele lepiej mi się z nią rozmawiało, zupełnie inne nastawienie. Szkoda, że nie mogę się przepisać do niej, ta ogólnie wzbudziła moje zaufanie.
Plan na jutro zapytać o ofertę, punkt zaczepienia mam i zmiana tematu, raczej wątpię w jej aktualność, nawet nie wiadomo gdzie. Jak ostatnio zapytałam o ofertę -przez urząd- dowiedziałam się, że zajęte od wystawienia i że administracja to sprzątanie - zawsze kojarzyło mi się to z zarządzaniem, a nie sprzątaniem. Dziwnie te oferty tytułują, po co też wystawiać coś czegoś, czego już nie ma. Zobaczymy co z tego wyjdzie.