21 Lis 2019, Czw 18:44, PID: 811084
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lis 2019, Czw 18:45 przez inferno.)
(21 Lis 2019, Czw 17:20)Karol1991 napisał(a): To byl dzien pelen wrazen. Od rana gdy wstalem pomyslalem, zadzwonie w sprawie pracy, wszedlem na ogloszenia i patrze ze kogos do sprzatania chca, wiec zadzwonilem, niestety nikt nie odbieral po 3 razach dostalem sms ze oddzwonia do mnie. Oddzwonili po ok 2 godzinach i dowiedzialem sie ze nie dzwonic w sprawie pracy tylko wysylac mail. Pozniej od innej firmy dostalem sms czy chce pracowac 2 dni, napisalem ze chce, pozniej odpisali ze dzieki ale jednak nie. Pozniej bylem w urzadzie pracy i jeszcze pozniej wyslalem kilka cv : ) To byl dzien odwagi.Super. Mimo, że nic z tego nie wyszło, najważniejsze że spróbowałeś i to się liczy. Ciekawe, kiedy mnie najdzie taki dzień odwagi, gdzie jednego dnia, będę pod tym kątem będę wstanie zrobić tyle co ty. Ostatnio znalazłem ogłoszenie na FB, że też szukają do sprzątania, ale okazało się, że jest chwilowo nieaktualne. Zostawiłem swój numer telefonu, żeby się ze mną skontaktowali, gdyby znów potrzebowali. A robota jak dla mnie na początek w sam raz. Dwa razy w tygodniu po 3-4 godziny i nie trzeba być na konkretną godzinę.