10 Gru 2019, Wto 14:50, PID: 811804
No to masz podobnie jak ja. To po prostu brak wiary w siebie i swoje możliwości. Nie wiem skąd się to u mnie wzięło bo trochę rzeczy potrafię i dużo osób mnie chwali, że np. dobrze gotuje, mam dobry kontakt z dziećmi jak muszę się w rodzinie zaopiekować, potrafię pogadać[tu często rodzina słyszy od obcych ludzi dla mnie, że fajny gość jestem kontaktowy], zrobię to czy tamto, zawsze pomocny bezinteresownie...Nawet w robotach robiłem za dwóch czasami fizycznie, że przez 8 godzin nie miałem przerwy. W innych mnie też chwalili szefowie ale co z tego? Mam ciągle jakąś blokadę, że do tego się nie nadaje, tego się nie nauczę itd, że będą za wolno się uczył i tak dalej. Zamiast myśleć o pozytywach to wyobrażam sobie wszystkie złe rzeczy które mnie spotkają na miejscu, a zapewne nic takiego się nie wydarzy ..