21 Maj 2007, Pon 23:18, PID: 92
Ja mam tak samo z właściwie każdym wyjściem z domu z wyjątkiem uczelni i czasami kościoła, choć ostatnio tylko uczelnia. Przyzwyczaiłem się, że wychodzę z domu kiedy jest to mi niezbędnie potrzebne dlatego odczuwam lekki niepokój kiedy wychodzę niezgodnie z planem. Tak samo mam z pracą, raz byłem na rozmowie w sprawie pracy, ale nie wyszło , to było jedno z najbardziej stresujących przeżyć w moim życiu.