16 Sty 2009, Pią 15:49, PID: 111365
Ja moich facetów poznawałam przeważnie na imprezach. Moją pierwszą prawdziwą poznałam też na dyskotece. Przez jakiś 1,5 roku na każdym naszym spotkaniu byłam pod wpływem alkoholu. Dziwne, że on nigdy nic ode mnie nie wyczuł. Później przestałam, powiedziałam mu o wszystkim i tak ciągnęło się to przez pięć lat. Około roku nawet mieszkaliśmy razem, ale niestety facet okazał się NAJWIĘKSZYM GNOJKIEM JAKIEGO ZNAM. Mojego obecnego chłopaka poznałam na weselu kumpeli i mniej więcej rok naszego związku spędziłam na tabletkach uspokajających, ale on o tym wiedział. Teaz między nami zaczyna się psuć. Chyba obydwoje ciągniemy to tylko po to żeby mieć kogoś bliskiego. Z resztą on mieszka w Anglii.