05 Sty 2019, Sob 12:04, PID: 778419
(05 Sty 2019, Sob 10:56)evergreen napisał(a): Dostałam to od lekarza wczoraj jako lek doraźny, bo skarżyłam się na uciążliwe problemy ze spaniem po wenlafaksynie, a leki nasenne na mnie bardzo silnie działają i jestem zmulona następnego dnia. Dzisiaj wypróbuję co to za radosny mixFajnie, zdaj potem relację.
Też jestem ciekaw tego trazodonu. Na ile senność utrzymuje się następnego dnia?
I czy ma jakieś minimalne działanie odhamowujące napęd, przeciw apatii? To zależy od dawki, rzecz jasna.
Choć pewnie Ty tego nie potrzebujesz, skoro wenlafaksyna za bardzo Cię pobudza.
Miło byłoby też, gdybyś ktoś miał porównanie tego z mirtazapiną w podobnych celach (regulacja snu + odhamowanie napędu po terapii SSRI).