03 Lut 2012, Pią 11:26, PID: 291074
A ja myślę, że to nie zazdrość. Raczej poczucie zagrożenia, którego doświadczasz ze strony jego rodziców. Gdyby nie oni i ich podejście do Twojej szkoły policealnej, pewnie w ogóle nie byłoby sprawy. Jeśli sama jesteś z siebie zadowolona i nie masz sobie nic do zarzucenia, nie powinnaś kierować się tym, co oni myślą. Nie daj się wpędzić w jakieś chore poczucie, ze jesteś gorsza od niego. Ukończone studia nie gwarantują sukcesu i absolutnie nie świadczą o wartości człowieka. To nasze życie i nikt nie może nam mówić, jak mamy go przeżywać. Nawet ukochane czy bliskie nam osoby. Popracuj nad poczuciem własnej wartości, wtedy nawet krytyka z ich strony będzie Ci niestraszna k: