12 Kwi 2012, Czw 14:49, PID: 298208
potfur z bagien napisał(a):Też kiedyś byłam zazdrostna o osoby z którymi miałam najbliższy kontakt. Problem polegał na tym ze dla mnie to był najbliższy możliwy kontakt, a dla niech jeden z wielu i wcale pewnie nie najbliższy.
Ech, miałem (teraz niemal zero znajomych... w sumie jak zawsze, ale rzadziej widywanych... )to samo, lepiej bym tego nie ujął...