16 Lip 2010, Pią 14:17, PID: 214809
Cytat:i większa presja dobrego wyglądu.Mężczyźni też są oceniani za wygląd. Nie za urodę, ale za wygląd. Chodzi tu zwłaszcza o sytuacje związane z pracą. Mało kto wymaga od swojego kumpla, żeby był ładny, ale od pracownika już tak. Bez wyczucia stylu nie da się zrobić żadnej kariery.
Do dzisiaj jeszcze mówi się czasem, że informatycy to jedyna grupa zawodowa, która może się ubierać w rozmemłaną koszulinę zamiast garnituru. Było tak dlatego, że w latach '90 informatycy byli tak pożądaną i mało liczną grupą, że pracodawcy potrafili im wybaczyć lżejszy styl. Ale to już się zmienia. Dzisiaj informatyk to już nie półbóg, tylko zwyczajny pracownik i coraz częściej wymaga się od niego dobrego wyglądu.
Jeszcze jedno: mężczyźni są oceniani i przez mężczyzn i przez kobiety a kobiety są oceniane tylko przez mężczyzn. Mało który facet zatrudni brzydką kobietę, kobieta-szefowa byłaby natomiast skłonna mieć niezbyt urodziwą pracownicę. Natomiast jeśli chodzi o mężczyzn-pracowników, to wszyscy wymagają od nich ładności .
Ale i tak cieszę się, że jestem facetem . Właśnie ta aktywność i inicjatywa jest fajna.