29 Mar 2013, Pią 21:13, PID: 344991
Oj ludziska, wygląd to 90% bycia akceptowanym w społeczeństwie i basta.Wieeeele latek mi zajeło rozmyślanie dlaczego nie jestem akcepowany przez rówieśników,przerąbane w szkole,przerąbane na podwórku itp.Piersze myśli że jestem małomówny ale jak dolicha wytłumaczyć że inni też potrafią być mało mówni a mowy nie ma żeby mieli być nietolerowani w grupie.Wszystko się zmieniło wtedy kiedy mój brat kupił aparat fotograficzny i zrobił mi pare fotek.Do tej pory jak ktoś robił mi zdjęcia to były robione podczas "uroczystości" gdzie wiadomo łeb do góry plus uśmiech itp a co innego jak masz zdjęcie jak zjadasz jaja na śniadanie czy leżąc bykiem oglądasz TV.I przeżyłem prawdziwy SZOK.Wyglądam przynajmniej idiotycznie,niby wysoki ale jakiś taki nieforemny.W sumie po jakimś czasie zaczołem fotografować sam siebie a nawet filmować jak sie przechadzam (jak model na wybiegu :-) żeby zobaczyć jak mnie widzą inni i coż moje obawy sie potwierdziły.Jako na potwierdzenie tego jeszcze pamietam sytuacje na basenie gdzie idąc z szatni na basen było lustro i ja idąc za pewną grupą widziałem ich odbicie a za nimi ja,myślałem że zapadne się pod ziemie.I co ciekawe nie trzeba być wcale przystojniakiem,są osoby np otyłe a mimo to wyglądają dobrze (czyt.normalnie).Są też ludzie którzy wyglądają też dziwnie a mimo to mają znajomych przyjaciół a dlaczego? Bo są wygadani,bo mają charyzme,i co z tego że taki ktoś na pierszy kontakt może być leko podśmiewany a potrawi opiedzieć taki kawał że np cała klasa leży i już już jest w grupie poważany.A co ma zrobić ktoś kto wyglądem nie grzeszy i wygadać sie nie potrafi? No cóż albo zamknąć się w czterech ścianach i nazywać się fobikiem albo coś w wyglądzie zmienić (schudnąć,lepszy fryc może jakiś tatuaż).Ja tak zrobiłem i naprawde różnice widziałem niemal odrazu.Wygląd jest bardzo ważny w grupie bo jak nie masz wyglądu a do tego nie masz "gadane" to jesteś spalony.Taka niestety jest prawda.